Za jakość trzeba płacić. Jak grają najdrożsi obrońcy?

W ostatnich latach kluby coraz więcej płacą za obrońców. Pojawiło się tak dużo wysoko opłacanych transferów z ich udziałem, że aż siedmiu z listy dziesięciu najdroższych defensorów zostało kupionych w ostatnich trzech latach, a Leonardo Bonucci sprowadzony do AC Milan za 42 miliony euro wylądował poza zestawieniem.

Na liście dziesięciu najdroższych jest aż pięciu piłkarzy Manchesteru City, który w ostatnich latach nie szczędził pieniędzy na pozyskiwanie najlepszych z najlepszych. Opłaciło się to. Pozostałe kluby, które postanowiły zainwestować w obrońców również w większości nie miały prawa do narzekań. Choć zawodnicy kosztowali sporo, potrafili wnieść jakość do zespołu.

Virgil van Dijk

Holender przeszedł do Liverpoolu w zimowym oknie transferowym sezonu 2017/18. Na początku suma 84,65 mln euro, jaką The Reds zapłacili za niego Southampton wydawała się horrendalna. Szybko przekonał jednak do siebie kibiców. Stał się pewnym punktem w linii obronnej. Uspokoił środek defensywy, który wcześniej – przy duecie Lovren – Matip (lub Lovren – Klavan) funkcjonował, delikatnie mówiąc, przeciętnie. Udało mu się na tyle podnieść poziom tej formacji, że… drużyna, która jeszcze dwa lata temu straciła 42 gole w lidze, w tym sezonie dała się pokonać jak dotychczas zaledwie 18 razy.

Twardą grą i nieustępliwością na boisku szybko zyskał sympatię trybun, którym zaczął imponować również celnymi uderzeniami głową i asystami. Swoją przydatność udowodnił choćby w rewanżowym spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Liverpool wygrał mecz 3:1, a on zanotował bramkę i asystę. Dziś nikt nie wyobraża sobie obrony bez niego.

Ocena transferu: 6 (w skali 1-6)

Projekt: Manchester City

O tym, że potęgę zespołu buduje się nie tylko znakomitym atakiem, ale także równie dobrą obroną, świadczyć może przykład Manchesteru City. W ostatnich trzech latach do drużyny dołączyło aż pięciu obrońców, którzy są sklasyfikowani na liście TOP10 najdroższych na tej pozycji.

W obecnym sezonie kluczowym punktem obrony jest Aymeric Laporte, którego The Citizens ściągnęli z Athletic Bilbao za 65 milionów euro. Francuz zagrał w 27 z 30 meczów Premier League. Obok niego dobrze radzą sobie Kyle Walker, John Stones i Nicolas Otamendi. W ich przypadku również wydane sumy przełożyły się na późniejszą jakość. Dwaj ostatni częściej jednak znajdują zmienników. Najsłabiej spośród najdroższych do zespołu wkomponował się Benjamin Mendy, który cały czas boryka się z kontuzjami. Z ich powodu w obecnym sezonie zagrał jedynie 12 razy, w tym dziewięć w lidze.

Pod względem obrony ostatni sezon był dla Manchesteru City zdecydowanie najlepszy w XXI wieku. Wiele wskazuje na to, że w tym będzie podobnie. Choć za piątkę defensorów mistrzowie Anglii zapłacili aż 275 milionów euro, inwestycja okazała się trafiona i zwraca się w kolejnych trofeach.

Ocena transferów (w skali 1-6):
Aymeric Laporte – 5,5
Benjamin Mendy – 3
John Stones – 4,5
Kyle Walker – 5
Nicolas Otamendi – 4,5

David Luiz

W sezonie 2014/15 rekord transferowy wśród obrońców pobiło PSG, płacąc niemal 50 milionów euro za Davida Luiza. Brazylijczyk zaczynał grę w lidze francuskiej po latach dobrej gry w Chelsea FC i… kompletnie nieudanym mundialu. W PSG, miewał przebłyski – strzelił bramkę w wygranym (3:2) meczu z Barceloną, czy doprowadził do dogrywki w 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko swojemu byłemu klubowi. To jednak zbyt mało, aby zapisać się w historii.

Już w pierwszym sezonie we znaki dały się małe urazy, które co jakiś czas wykluczały go z pojedynczych spotkań. Na Parc des Princes nigdy nie został piłkarzem na miarę pieniędzy, jakie za niego zapłacono. Po nieco ponad dwóch latach spadł w rankingu trenera Unaia Emery’ego za Marquinhosa i… wrócił do Chelsea FC, a Anglicy zapłacili za niego 15 milionów mniej, niż wcześniej PSG.

Ocena transferu: 2,5 (w skali 1-6)

Rio Ferdinand

Wydanie 46 milionów euro za 23-letniego obrońcę w sezonie 2002/03 było szaleństwem. Na takie zdecydowali się szefowie Manchesteru United, sprowadzając młodego Rio Ferdinanda. Ten odpłacił im się w idealny sposób.

Podczas zwycięskiego finału Ligi Mistrzów (2007/08) był kapitanem zespołu. Łącznie w barwach Czerwonych Diabłów rozegrał 455 spotkań, będąc pewnym punktem w defensywie. Legenda.

Ocena transferu: 6 (w skali 1-6)

Melodia przyszłości

Do listy dziesięciu najdroższych obrońców po bieżącym sezonie dołączą Lucas Hernandez, wykupiony przez Bayern Monachium z Atletico Madryt za 80 milionów euro, oraz Eder Militao, który przejdzie z FC Porto do Realu Madryt za 50 milionów euro. Ich kluby, które w obecnym sezonie nie radzą sobie najlepiej, liczą na to, że wydane pieniądze szybko zaprocentują w wynikach.

Najdrożsi obrońcy w historii:
1. Virgil van Dijk (z Southampton do Liverpool FC) – 84,65 mln euro
2. Lucas Hernandez* (z Atletico do Bayernu Monachium) – 80,00 mln euro
3. Aymeric Laporte (z Athletic Bilbao do Manchesteru City) – 65,00 mln euro
4. Benjamin Mendy (z AS Monaco do Manchesteru City) – 57,50 mln euro
5. John Stones (z Everton FC do Manchesteru City) – 55,60 mln euro
6. Kyle Walker (z Tottenhamu do Manchesteru City) – 52,70 mln euro
7. Eder Militao* (z FC Porto do Realu Madryt) – 50,00 mln euro
8. David Luiz (z Chelsea FC do PSG) – 49,50 mln euro
9. Rio Ferdinand (z Leeds United do Manchesteru United) – 46,00 mln euro
10. Nicolas Otamendi (z Valencia CF do Manchesteru City) – 44,60 mln euro

* transfery zostaną zrealizowane po zakończeniu bieżącego sezonu